Safari #103

After raining always coming sun- this time is proof, through the window we don't see bleak picture no more, it's our lovely sun! These nails I made to remind or maybe to capture imagination that soon will come summer and with it our strong sun and sunbathing. This color means for me long-awaited holiday- I finished my mature exam (school-leaving test after high school)

Po deszczu zawsze wychodzi słońce- tym razem także się to sprawdziło, już za oknem nie widujemy ponurego obrazu, tylko nasze ukochane słonko! Tak dla przypomnienia, a raczej pobudzenia wyobraźni, że już niedługo zacznie się lato, a wraz z nim mocne słoneczko i opalanie się na murzynka. Sam kolor oznacza już dla mnie upragnione wakacje- skończyłam matury!! :)

Safari #103: As yellow lacquer, which most of time have a weird consistence, this one is all right- that's working for advantage! But although these good sides polish left smudges what doesn't look nice. Imposes unevenly. Why am I dissatisfied? Colour of lacquer in the bottle look so sunny, remind me a banana but on the nails we can see yolk- these tone I really don't like. Can you recommend any yellow lacquer, which could remind me more a banana? :)

Safari #103: Jak na lakier żółty, który dość często ma dziwną kosystencję, ten jest naprawdę w porządku- więc to zdecydowanie działa na plus! Pomimo tych zalet lakier jednak pozostawia prześwity, co nie wygląda zbyt fajnie. Nakłada się on niezbyt równomiernie. Z czego jestem niezadowolona? Lakier w buteleczce wygląda bardzo słonecznie, przypomina kolor banana, a na paznokciach uwidacznia się żółtko- takich odcieni naprawdę nie lubię. Polecicie jakiś żółty lakier, który przypominałby bananka? :)