Loading...

niedziela, 5 maja 2013

Wrist





The sweetest piercing I ever had, but also the shortest if we talking about time having it. I didn't use for that microdermals but it was a surfacebar, that's why it started to migrate that quick. On my wrist stayed for one month and I'm so happy because I thought it would gone quicker. Scars look like two little dots but I hate them the most of all my scars. Piercing doesn't hurt and I didn't had a bad experience like badly touch. About that I was scared the most- wrist and piercing on it so I would hook it up every time wherever my hand gone but I was wrong. It wasn't like that or maybe I just cared to don't do that.

piercing left me in October 2011




 Najsłodszy kolczyk jakiegokolwiek miałam, ale i też najkrócej. Nie użyłam do tego przebicia microdermali, ale jednak był to surface bar przez co szybko kolczyk zaczął mi migrować. Na ręce wytrzymał mi około miesiąca czasu, z czego i tak jestem zadowolona. Blizny wyglądają jak dwie małe kropeczki, ale jednak chyba przeszkadzają mi najbardziej z moich wszystkich blizn. Przebicie zupełnie nie boli i wbrew pozorom zupełnie o niego nie zahaczałam, chociaz o to balam sie najbardziej gdy go wykonywalam.

kolczyk opuścił mnie w pazdzierniku 2011

10 komentarzy:

  1. możesz trochę sprecyzować te słowa, co one znaczą? kolczyk jest śliczny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowo "wrist" oznacza nazwę tego kolczyka, dosłownie z języka angielskiego oznacza ono po prostu- nadgarstek :)
      microdermale i surface bary są to rodzaje kolczyków, które opisałam w tej notce:
      http://ssniffum.blogspot.com/2013/03/sternum.html
      Zaraz jeszcze zeedytuję tą, jeśli ktoś nie czytał poprzednich :)

      Usuń
  2. ciekawy, ale osobiście starczy mi jeden jaki mam w pępku.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety po 4 przebiciach pępka już zrezygnowałam z niego, zawsze po jakimś czasie zaczynał mi ropieć :D

      Usuń
    2. ja przebijałam 2x pępek bo mi kolczyk wyrósł praktycznie że 'niteczka' pozostała i by się urwał :o masakra..

      Usuń
    3. o kurczę, tak to jeszcze nie miałam! dobrze, że zareagowałaś i wyciągnęłaś wcześniej, bo byś miała straszną bliznę :x

      Usuń
  3. Aż mi się słabo robi jak na niego patrzę :D Ja się jednak do kolczyków nie nadaję :D Mam tylko w uszach :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie jakoś microdermale przerażają :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie na początku też przerażały, uwierz :D ale łatwo się do nich przekonać :)

      Usuń

Dziękuję wam bardzo za każdy komentarz, ten krytyczny jak i ten pozytywny- jest to dla mnie niezwykła motywacja do pracy nad samą sobą.