Piercing on my hips I planned a quite long time, seemed to me unachievable, but I always reach what I've decide so here I am, I'm owner two beautiful microdermals on my hips! x For geek's piercing was it like a dream come true, doesn't matter to me anything else, just that I have next piercing on my body. From perform a piercing has already gone over two years and still my dermals stuck in my hips and as yet not going anywhere :) Through the prism of time I have different attitude but I don't regret it. Just piercing doesn't make such an impression on me as before. | Kolczyki w biodrach planowałam dość długi czas, wydawały mi się nieosiągalne, jednak zawsze dochodzę do tego co sobie postanowię i tak oto jestem ich posiadaczką! Dla maniaczki piercingu było to jak spełnienie marzeń, nie liczyło się wtedy dla mnie nic więcej, tylko to, że mam w ciele następnego kolczyka. Od tego przekłucia minęły już ponad dwa lata i wciąż dermale tkwią w moich biodrach i jak na razie nigdzie się nie wybierają :) Przez pryzmat czasu mam już jednak zupełnie inne podejście, nie żałuję, ale kolczyki nie robią już na mnie takiego wrażenia jak wcześniej. |
I remember how much I wanted to have them, I was crazy about them, but my piercer advised against me surface bars which I wanted to use. I knew it could migrate and I was afraid of scars, so I preferred do anything than decide on my own the defacement. He offered me microdermals but I refused, scared me a vision that I will wear them for all life till I remove them by a scalpel. Despite everything, I decided to perform it and now I know that was the best decision. Using surfacebars never have sure will persevere as long as dermals. In addition, dermals look a lot better than surfacebars and it's any possibility to hook up it! :) And how do you like them? | Pamiętam jak bardzo chciałam je mieć, wręcz szalałam na ich punkcie, jednak piercer odradzał mi surface bary, które chciałam zastosować. Sama wiedziałam, że mogą mi migrować, bałam się blizn, więc wolałam nie wykonać nic, niż decydować się na własne oszpecenie. Zaproponował mi dermale, jednak odmawiałam, przerażała mnie wizja, że będę je nosić do końca życia, albo usunę tylko za pomocą skalpela. Pomimo wszystko zdecydowałam się i teraz już wiem, że była to najlepsza decyzja. Przy użyciu surfaceów nigdy nie macie pewności, że kolczyki wytrwają wam tak długo jak mi dermale. Poza tym wyglądają o niebo lepiej niż surfacebary i nie ma praktycznie możliwości o nie zahaczyć! :) A wam jak się podobają? |
widzę że z ciebie taka sama masochistka jak ze mnie ;D tylko ja stawiam na tatuaże ^^
OdpowiedzUsuńja też miałam manię na tatuaże jednak zanim byłam przed 18, teraz już wiem, że tatuaże = mniejsze szanse na zdobycie dobrej pozycyjnie pracy, stąd mam upatrzony jeden w miarę duży, ale niewidoczny, bo na żeberkach tatuaż :)
UsuńDobre są ! :)ja kiedyś miałam pod ustami ;P
OdpowiedzUsuńBardzo odważne :) jak byłam młodsza to też miałam bzika na punkcie piercingu :D
OdpowiedzUsuńrety, zajefajne, marzę o takich dermalikach, tylko zastanawiam się nad miejscem, bo najchętniej odermalowałabym się cała - mój tragus i bridge chcą towarzystwa ;-P a powiedz jak to się goiło, miałaś jakieś problemy? :-)
OdpowiedzUsuńGoiło się bardzo dobrze, jak praktycznie u każdego przy microdermalach. Jednak po czasie zaczął się pojawiać jeden mały problem- zawsze przy miesiączce jeden z nich strasznie mi ropieje, a to zupełnie niezależne ode mnie i nie wiem dlaczego tak się dzieje. W sumie pierwszy raz o tym słyszę, ale różne są organizmy :)
UsuńFajnie to wygląda ale nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńkurcze, nie jestem za takim piercingiem :/
OdpowiedzUsuńaczkolwiek zastanawia mnie, czy to bolało ;P
OdpowiedzUsuńSama bym sobie takich nie zrobiła, ale u ciebie wyglądają bardzo fajnie :) Również się zastanawiam nad tym czy bardzo bolało Cię ich przekłucie?
OdpowiedzUsuńBolało, bo nie robiłam profesjonalną igłą do tych przebić, tylko zwykłą, ale dość grubą do kłucia, stąd też mój piercer musiał wykonać odpowiednie kieszonki pod skórą, co trwało bardzo długo. Jednak jak byście miały wykonane dermale za pomocą igły biopsyjnej, to nic was nie będzie boleć, bo trwa to kilka sekund :) Czy boli, czy nie zawsze zależy od wykonania i od własnego progu bólu :)
Usuńhmm kurczę pisałam i nie widzę komentarza... w każdym razie są po prostu cudowne. mnie się podobają surface bary pod obojczykami, ale to też dosyć kłopotliwa sprawa, może takie dermale byłyby fajnym rozwiązaniem
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie microdermale to najlepsze rozwiązanie jeśli chce się mieć kolczyka na dłużej. Znacznie mniej słyszy się o migracji, a z własnego doświadczenia wiem, że i mniej boli jeśli się już o niego zahaczy :)
UsuńPodejrzewam, że miały one spełniać funkcję ozdobną (mają jakieś inne zadanie?). Szczerze mówiąc mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuń