Loading...

czwartek, 28 marca 2013

Niebieskie ombre!


         After removing the zebra's hair and the arrival of the holidays last year, on my hair appeared blue ombre, which I made by coloring foam. It was a difficult project for me, because the foam didn't want to be evenly distributed on my hair and it was hard to get a gradient effect. Foam recommend for people who want to get a short effect, because after the first wash the color fades and very slowly begins to move in the ligthly, lightly blue, and after a few washes on our head appears to be a greenish color. As for me, the color went too fast but last pigments went after month.
          Po usunięciu zeberki i przybyciu wakacji w ubiegłym roku, na moich włosach zagościło niebieskie ombre, które wykonałam przy pomocy pianki koloryzującej. Było to ciężkie jak dla mnie przedsięwzięcie, bo pianka nie rozkładała się równomiernie i trudno było uzyskać efekt przejścia. Pianki polecam dla osób, które chcą uzyskać efekt krótkotrwały, bo już po pierwszym myciu kolor bardzo blaknie, powoli zaczyna przechodzić w błękit, a już po kilku myciach na naszej głowie jawi się zielonkawy kolor. Jak dla mnie kolor zszedł za szybko, jednak ostatnie pigmenty z włosów zeszły dopiero po miesiącu.

BEFORE / AFTER

1 komentarz:

Dziękuję wam bardzo za każdy komentarz, ten krytyczny jak i ten pozytywny- jest to dla mnie niezwykła motywacja do pracy nad samą sobą.